Elementy zasadnicze natury
ludzkiej. Istnieją dwa poglądy dotyczące liczby elementów składających się na
istotę natury ludzkiej.
1. Dychotomizm tudzież pogląd,
że człowiek składa się z dwóch części, ciała i duszy. Zwyczajowym poglądem na
kondycję ludzką jest ten, że składa się ona z dwóch i tylko z dwóch odrębnych
części, to jest z ciała i duszy czy też ducha.
Zgadza się to z ludzką
samoświadomością, która jasno świadczy o tym, że człowiek składa się z
elementów materialnego i duchowego. Wynika też z nauki Pisma, które mówi o
człowieku składającym się z ciała i duszy (Mat. 6:25, Mat. 10:28), czy z ciała
i ducha (Kazn. 12:7; 1 Kor. 5:3-5). Te dwa słowa, „dusza" i „duch",
nie odnoszą się do dwóch różnych części człowieka, ale służą oznaczeniu
pojedynczej substancji duchowej w człowieku.
Udowadniają to następujące
spostrzeżenia:
(a) Jest kilka ustępów,
które jasno zakładają, że człowiek składa się tylko z dwóch części (Rzym. 8:10;
1 Kor. 5:5,1 Kor. 7:34; 11 Kor. 7:1; Ef. 2:3; Kol. 2:5);
(b) Śmierć jest czasem
opisywana jako oddanie duszy (1 Mojż. 35:18; 1 Król. 17:21; Dz. 15:26), a w
innych przypadkach jako oddanie ducha (Ps. 31:5; Łuk. 23:46; Dz. 7:59);
(c) Element niematerialny
w umarłych jest w pewnych przypadkach określany duszą (Obj. 9:6, Obj. 20:4), a
w innych duchem (1 Piotra 3:19; Hebr. 12:23).
Te dwa terminy służą po
prostu dla oznaczenia elementu duchowego człowieka z dwóch różnych punktów
widzenia. Słowo „duch" rozważa go jako zasadę życia i działania
kontrolującą ciało; podczas gdy słowo „dusza" odnosi się do niego jako do
osobowej substancji w człowieku, która myśli, czuje i ma wolę, a w niektórych
przypadkach jako ośrodek emocji (1 Mojż. 2:7; Ps. 62:1, Ps. 63:1, Ps. 103:1-2).
2. Trychotomizm tudzież pogląd,
że człowiek składa się z trzech części: ciała, duszy i ducha. Obok poglądu zwyczajowego
wyrósł inny, wedle którego człowiek składa się z trzech części: ciała, duszy i
ducha.
Ta wizja człowieka nie
wynika ze zgłębiania Pisma, ale narodziła się ze zgłębiania greckiej
filozofii. Przyjęło ją kilku niemieckich i angielskich teologów. Ci jednak nie
zgadzają się co do natury duszy, ani też co do jej relacji do innych części
ludzkiej natury. Niektórzy uważają duszę za zasadę zwierzęcego życia w
człowieku, ducha zaś za zasadę wyższego życia moralnego i racjonalnego. Inni
uznają duszę za coś w rodzaju elementu pośredniego, będącego punktem kontaktu
między ciałem a duchem. Biblijnego wsparcia dla tego poglądu szuka się
zwłaszcza w 1 Tes. 5:23; Hebr. 4:12, te ustępy jednak nie dowodzą tego
stanowiska. To prawda, że Paweł pisze w pierwszym z ustępów o duchu waszym i
duszy, i ciele, nie oznacza to jednak koniecznie, że uznaje je za trzy odrębne
części w człowieku bardziej niż za trzy różne aspekty człowieka. Gdy Jezus
streszcza pierwszą tablicę zakonu słowami „Będziesz miłował Pana, Boga swego, z
całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej” w Mat. 22:37,
nie ma na myśli trzech różnych substancji. Takie wyrażenia służą po prostu do
podkreślenia faktu, że mowa o całym człowieku.
Co więcej, Hebr. 4:12 nie
powinien być interpretowany w tym sensie, że miałby oznaczać, iż Słowo Boże,
wnikające w wewnętrznego człowieka, rozdziela jego duszę od jego ducha, co naturalnie
sugerowałoby, że te dwa są odrębnymi substancjami; ale po prostu, że przynosi
rozdzielenie między tymi aspektami człowieka, między myślami a intencjami
serca.
Louis Berkhof