1. Apostoł Paweł nauczał,
że wdzięczności można się nauczyć (Flp 4:11). Moje poczucie zadowolenia
zbudowane jest na pewności, że Wszechmogący Bóg, który jest moim miłującym
Ojcem, wie co jest dla mnie najlepsze. Bóg pozwolił na wszystko, co się
wydarzyło w moim życiu. Muszę nauczyć się myśleć o okolicznościach jako o Jego
błogosławieństwach, a nie przekleństwie, które mnie spotkało.
2. Niezależnie od okoliczności, Bóg zawsze da mi siłę, abym był posłuszny wezwaniu apostoła Pawła. Da mi zawsze łaskę, abym był wdzięczny za wszystko. Jeśli doświadczam braku wdzięczności powinienem odwrócić swój wzrok od okoliczności i skupić się na Chrystusie. Ten krok pozwoli Duchowi Świętemu zmieniać mnie, kontynuować Jego uświęcające dzieło czyniące mnie bardziej podobnego do Syna Bożego.
3. Muszę wreszcie nauczyć
się, że wdzięczność i radość nie są zależne od okoliczności lub moich uczuć.
Prawdziwą postawą dziękczynienia jest świadomość tego, kim jest PAN i kim
jestem ja, jako Jego dziecko, w Chrystusie Jezusie. To jest fundament
wszystkiego.
4. Chwalimy to co jest dla
nas cenne. Czy podmiotem mojego uwielbienia jest PAN? Nawet w najtrudniejszych
okolicznościach mogę chwalić Ojca, po prostu za to, że jest.
5. Wdzięczne serce jest
znakiem charakterystycznym chrześcijanina. PANIE, pozwól, aby to wyróżniało
mnie wśród innych ludzi! I wybacz, że bardzo często tak nie jest.
6. Chrześcijanin nigdy,
niezależnie od wszystkiego, nie powinien narzekać. Narzekanie wydaje się
drobnostką (wszyscy narzekają!) jednak zawsze jest to oznaka braku
wdzięczności. A kiedy niewiara i brak wdzięczności połączą swoje siły w sercu
dziecka Bożego, konsekwencje będą tragiczne. Narzekanie zawsze zawiera w sobie
ukryte koszty, które będziemy musieli zapłacić.
7. Jonathan Edwards mówił
o „naturalnej wdzięczności” i „wdzięczności będącej efektem łaski”. Naturalna
wdzięczność jest skoncentrowana wokół rzeczy, z których czerpiemy korzyści.
Każdy człowiek jest zdolny do tego rodzaju wdzięczności. Jednak wdzięczność
będąca efektem łaski, jest zupełnie czymś innym i stanowi cechę
charakterystyczną tylko dzieci Bożych. Ta wdzięczność ogniskuje się wokół
charakteru, miłości, mocy, dobroci i doskonałości Boga, niezależnie od Jego
darów. Ta wdzięczność wie, że może być wdzięczna niezależnie od tego czy dany
dzień jest dobry czy zły, w zdrowiu i w chorobie, w przytłoczeniu smutkiem i
chwalebnej radości. Ten rodzaj postawy serca jest znakiem działania Ducha
Świętego. To życie w świadomości, że Bóg Ojciec uczynił nas szczególnymi
obiektami swojej miłości.
8. Doświadczając trudu
życia w tym chorym świecie, pamiętaj, że to nie jest twój dom. To życie tutaj
tak naprawdę ma niewielkie znaczenie w kontekście wieczności. Nawet rozdzierające
serce okoliczności, kiedyś się skończą. Przylgnij do nadziei, która jest w
Chrystusie. Nawet w najciemniejszej godzinie możesz poznać Jego radość i pokój,
a wtedy zawsze będziesz miał powód, aby Mu dziękować. My naprawdę możemy żyć
życiem godnym dzieci Bożych.
9. Twoja pozycja w
Chrystusie jest niezmienna. Kiedy Bóg Ojciec raz przyjął cię do swojej rodziny,
nigdy cię nie odrzuci. W swoim najlepszym dniu jesteś tak samo blisko serca
Ojca, jak w czasie swojego najgorszego dnia. Twoja pozycja jest oparta na
sprawiedliwości Chrystusa, a nie twojej własnej.
10. Mamy być ludźmi,
którzy dosłownie są przepełnieni wdzięcznością. Porównaj to do chodzenia z
pełną szklanką wody. Kiedy ktoś niespodziewanie na ciebie wpadnie, cała
zawartość może się wylać. Ta sama zasada odnosi się do naszego charakteru.
Kiedy jesteśmy napełnieni goryczą, złością, niewdzięcznością, zazdrością,
zawiścią itd. to naprawdę nie potrzeba wiele triggerów, aby to co jest w środku
nas, znalazło swoje ujście na zewnątrz. Kiedy człowiek rodzi się na nowo w
Chrystusie Jezusie, jego życie staje się inne. Niewdzięczność zamieniona jest
na wdzięczność, gorycz zostaje wyparta przez radość, a gniew ustępuje miejsca
pokojowi.
11. Wdzięczność kieruje
nasz wzrok na Boga, a nie na nas samych lub okoliczności. Chroni nas przed
pychą, usuwając ze słownika stwierdzenia „zasługuję”, „potrzebuję” itd.
Wdzięczność pozwala nam wreszcie odpocząć w Bożym zarządzeniu naszym życiem.
Dzięki łasce uczymy się dziękować we wszystkich okolicznościach i za wszystko.
Siłę do walki z narzekającym duchem, możemy znaleźć tylko w zjednoczeniu z
Chrystusem. Módl się do PANA, aby pomógł ci dostrzec bogactwa Ewangelii.
Każdego dnia znajdź czas, aby myśleć o wszystkich błogosławieństwach, które Pan
darował tobie w Chrystusie.