„Sam
zaś ćwicz się w pobożności” (1 Tm 4:7)
O co tak naprawdę chodzi w Reformacji? Można stwierdzić, że podstawową kwestią jest doktryna usprawiedliwienia tylko przez wiarę. Inni będą twierdzić, że Reformacja skupiała się wokół hasła Sola Scriptura, zwłaszcza w kontekście konfliktu z papiestwem.
Jednym z kluczowych zagadnień Reformacji, o którym często zapominamy jest odrodzenie reformacji serca, lub jak to nazwał Jan Kalwin „biblijna pobożność” (oddanie, bogobojność). Kwestia bogobojności była bardzo wyraźnie widoczna w pismach Reformatorów, a później Purytan.
Dla Kalwina, pobożność była rdzeniem reformacji serca; istotą chrześcijańskiego życia. Oznaczała ona właściwą postawę serca człowieka względem Boga, w tym prawdziwą wiedzę, szczere uwielbienie, zbawczą wiarę, synowski lęk (bojaźń), poddanie się w modlitwie i pełną szacunku miłość. Wiedza kim jest Bóg (teologia) informuje i prowadzi nas do właściwej postawy wobec Niego, a także kieruje w stronę postępowania, które sprawia Mu przyjemność.
Miłość i cześć dla Boga jest warunkiem koniecznym i współistniejącym z wiedzą o Bogu, która obejmuje całe nasze życie. Według Kalwina całe życie chrześcijańskie powinno być praktyką pobożności. Pobożny człowiek żyje w coram Deo, w Bożej obecności. On rozkoszuje się Bogiem ponieważ Bóg jest zachwycający. Pobożność jest więc kwestią wielbienie Boga z całego serca, w każdej relacji, aktywności i dziedzinie życia. Serce pragnie aktywnie czcić i kochać Boga, konsekwentnie i zawsze, z ochotą i bez żadnych ograniczeń.
Dla
Kalwina, podobnie jak Pawła w 1 Tm 4:7, „pobożność jest bogobojnością, a
bogobojność jest pobożnością”. Oba te terminy są synonimami synowskiej bojaźni.
Można powiedzieć, że głównym zwrotem opisującym pobożność w Starym Testamencie
jest „bojaźń Boża”, a w Nowym Testamencie „pobożność”. Kalwin tłumaczy 1 Tm 4:7
jako „ćwicz się w bojaźni Bożej”. Podkreślał, że Tymoteusz miał ćwiczyć się w
pobożności, oddaniu, bogobojności i bojaźni Bożej. To miała być jego główna
troska. Żadne zewnętrzne formy religii – nawet tak rygorystyczne jak monastycyzm,
ani żadne świeckie czynności, nie mogą zająć miejsca prawdziwej pobożności.
Parafrazując
słowa Pawła, Kalwin napisał, że Tymoteusz nie powinien zajmować się sprawami,
które nie mają większego celu. Zamiast tego powinien z całą gorliwością poświęcić
się tylko pobożności.
W
swoim kazaniu na temat 1 Tm 4:7, Kalwin stwierdził, że celem reformacji serca,
prawdziwej pobożności i synowskiej bojaźni Bożej, a także całego chrześcijańskiego
życia, jest wezwanie do takiej czci, którą Bóg może być uhonorowany pośród nas.
Jednym słowem, celem każdego człowieka jest chwała Boga – uznawanie i
gloryfikowanie chwały, która lśni w Bożych atrybutach, w strukturze
wszechświata, w życiu i śmierci Pana Jezusa Chrystusa. Boża chwała zastępuje
pragnienie osobistego zbawienia dla każdego prawdziwie pobożnego człowieka.
Kalwin pisał: „Należymy do Boga; żyjmy i umierajmy dla Niego”.
Ale
w jaki sposób gloryfikujemy Boga? Genewski Reformator pisał, że Bóg określił
drogę poprzez, którą możemy Go wielbić; a mianowicie pobożność, która polega na
posłuszeństwie Jego Słowu. Kto przekracza tę granicę nie tylko nie ma zamiaru
czcić Boga, ale tak naprawdę znieważa Go.
Dla
Kalwina pobożność jest podstawą reformacji serca. Jej rdzeniem, który daje
początek oraz koniec prawdziwemu życiu chrześcijańskiemu. Taka pobożność musi
być praktykowana w poddaniu Słowu Bożemu. Wiąże się to szczególnie z pięcioma
aspektami chrześcijańskiego życia: modlitwą, pokutą, samozaparciem, braniem
krzyża oraz posłuszeństwem. Żaden z tych obszarów nie może być zaniedbany jeśli
chcemy doświadczyć prawdziwej reformacji serca.
Modlitwa
Po
pierwsze, płynąca z głębi serca modlitwa jest najważniejszym i nieustannym
ćwiczeniem wiary oraz głównym elementem pobożności.
Musimy
być zdyscyplinowani i wytrwali w modlitwie, ponieważ modlitwa utrzymuje nas w
społeczności z Chrystusem. Modlitwa jest kanałem pomiędzy Bogiem i człowiekiem.
Jest sposobem poprzez, który oddajemy Bogu chwałę, a także w ramach którego
prosimy o Jego pomoc, podporządkowując się Jego Słowu.
Pokuta
Prawdziwa
pokuta jest owocem wiary i modlitwy. Luter mówił, że całe życie chrześcijańskie
powinno być pokutą. Kalwin traktował pokutę jako trwający całe życie proces,
który jest nierozerwalnie związany z reformacją serca. Pokuta nie jest jedynie
początkiem chrześcijańskiego życia; ona jest życiem chrześcijańskim obejmującym
nie tylko wyznawanie grzechów, ale także wzrost w świętości. Pokuta jest
trwającą całe życie reakcją wierzącego człowieka na Ewangelię: w jego umyśle,
sercu, postawie, woli i życiu.
Samozaparcie
Samozaparcie
skoncentrowane na Bogu jest ofiarnym wymiarem pobożności. Prawdziwa pobożność
jest zawsze zakorzeniona w jedności wierzącego z Chrystusem. Owocem tego
związku jest samozaparcie, które dla Kalwina obejmuje trzy ważne rzeczy:
Po pierwsze: nie należymy do siebie samych, ale do Boga. Żyjemy i umieramy dla Niego, zgodnie z postanowieniem Jego Słowa.
Po drugie, samozaparcie obejmuje pragnienie poszukiwania spraw Pana przez całe nasze życie. Jest ono przeciwstawieństwem miłości własnej, ponieważ jest miłością skoncentrowaną na Bogu. Całe nasze życie musi być zorientowane na Boga.
Po trzecie, samozaparcie obejmuje
zobowiązanie do poddania samego siebie i wszystkiego co posiadamy Bogu jako
żywą ofiarę. Dopiero wtedy jesteśmy gotowi kochać innych i cenić ich wyżej od
siebie widząc w nich obraz Boży.
Wzięcie
krzyża
Podczas
gdy samozaparcie koncentruje się na wewnętrznej zgodności z charakterem
Chrystusa, wzięcie krzyża skupione jest na zewnętrznym podobieństwie do
Zbawiciela. Kalwin nauczał, że ci którzy trwają w społeczności z Chrystusem muszą
przygotować się na ciężkie i trudne życie wypełnione wieloma aspektami zła.
Jest to spowodowane nie tylko wpływem grzechu na ten upadły świat, ale także z
powodu jedności chrześcijanina z Chrystusem. Ponieważ życie Pana Jezusa było
nieustannym krzyżem, my również musimy spodziewać się cierpienia. W tym
wszystkim doświadczamy działania Ducha Świętego, który przekształca nas na
obraz Chrystusa. W ten sposób branie krzyża sprawdza naszą pobożność. Przez wzięcie
krzyża jesteśmy ożywieni nadzieją, uczeni cierpliwości, pouczeni w posłuszeństwie
i skarceni w naszej dumie.
Posłuszeństwo
Wreszcie,
dla Reformatora bezwarunkowe posłuszeństwo Bożej woli jest podstawą pobożności.
Posłuszeństwo Słowu Bożemu oznacza szukanie schronienia w Chrystusie dla
przebaczenia grzechów, poznanie Go przez Jego Słowo, służenie Mu z kochającym
sercem, czynienie dobrych uczynków w wdzięczności za Jego dobroć oraz
sprawowanie samozaparcia w kwestii miłowania naszych wrogów. Ta odpowiedź
obejmuje całkowite podporządkowanie się samemu Bogu, Jego Słowu i Jego woli.
Motto życiowe Kalwina brzmiało: „Serce moje ofiaruję Tobie panie, gorliwie i
żarliwie”. Takie jest pragnienie wszystkich prawdziwie pobożnych ludzi.
Pobożność łączy się z miłością, wolnością oraz dyscypliną poddającą wszystko
woli i Słowu Bożemu. Miłość jest nadrzędną zasadą, która zapobiega degeneracji
pobożności do legalizmu. W tym samym czasie, prawo zapewnia treść dla miłości.
Modlitwa,
pokuta, wyrzeczenie się siebie, wzięcie krzyża i posłuszeństwo – według Jana
Kalwina wszystko to musi być częścią prawdziwej pobożności. Tylko wtedy
unikniemy z jednej strony legalizmu a z drugiej strony antynomianizmu.
Wniosek
Praktykowanie
pobożności reformowanego serca było imperatywem Pawła, który ten skierował do
Tymoteusza. Jest to ogromna potrzeba kościoła naszych czasów. Musimy
praktykować prawdziwą pobożność opartą na Słowie żywego Boga zgodnie ze zdrową
nauką zawartą w Piśmie Świętym. Musimy przyznać, że sami nic nie możemy uczynić,
ale dzięki łasce Boga możemy być wiernymi sługami naszego Pana i dziećmi
naszego Ojca. Niech nasze dążenie do pobożności będzie również wyrazem
wdzięczności ku Bogu, za miłosierdzie, które nam okazał w swoim umiłowanym
Synu.
Jan
Kalwin był jednym z wielkiej rzeszy świętych, którzy skosztowali dobroci i
łaski Bożej. W odpowiedzi na miłość Bożą, podjęli praktyczne działanie, aby w
czystej i nieskalanej pobożności czynić wolę Ojca, z serca zgodnie z Jego Słowem.
Teologia Kalwina nie skupiała się tylko na predestynacji jak chcieliby niektórzy
jego krytycy. Jego nauka i życie skoncentrowana była na praktycznej reformacji
serca skupionej wokół Chrystusa.
Módlmy się, aby Boże błogosławieństwo spłynęło na Jego Kościół i aby ten mógł na nowo odzyskać utracony skarb pobożności.