Jest wiele dyskusji na temat roli Prawa w głoszeniu Ewangelii. Jaki jest związek między Prawem a chrześcijaństwem?
„O, jak ja kocham twoje prawo!"(Ps 119:97). Cóż za dziwna deklaracja uczuć. Dlaczego ktoś miałby kierować swą miłością ku Prawu Bożemu? Prawo ogranicza nasze wybory, naszą wolność, dręczy nasze sumienia i uciska nas potężnym ciężarem, którego nie można przezwyciężyć, a jednak psalmista deklaruje swoją miłość do Prawa.
Co takiego w Prawie Bożym może wywołać takie uczucie? Po pierwsze, Prawo nie jest abstrakcyjnym zbiorem zasad i przepisów. Prawo odzwierciedla wolę Prawodawcy i pod tym względem jest bardzo osobiste. Prawo odzwierciedla istotę i doskonałą wolę Stwórcy, a jednocześnie odsłania charakter tej Istoty.
Kiedy psalmista mówi o swoim uczuciu dla Prawa, nie dokonuje podziału między prawem Boga a Słowem Bożym. Podobnie jak chrześcijanin kocha Słowo Boże, powinien również kochać Prawo Boże, ponieważ Słowo Boże jest rzeczywiście Bożym Prawem.
Drugim powodem, dla którego psalmista ma tak pozytywny pogląd na Prawo, jest to, że odsłaniając Boży charakter, Prawo ukazuje nasz upadek. To lustro odzwierciedla nasze własne obrazy - brodawki i wszystko - i staje się pedagogiem, nauczycielem, który prowadzi nas do Chrystusa. Wypełnianie Prawa nie doprowadzi nas do Królestwa Bożego, ale raczej skieruje do Tego, który sam jest w stanie spełnić Jego wymagania.
Jednak najwspanialszą funkcją Prawa jest to, że pokazuje nam to, co jest miłe Bogu. Pobożny człowiek jest tym, który medytuje nad Bożym Prawem (Ps 1:2), a czyni tak, ponieważ znajduje w nim swoją rozkosz.
Rozkoszując się wskazaniami Boga, staje się jak drzewo zasadzone nad rzekami wody żywej, wydające owoc w swoim czasie (Ps 1:3). Nasz Pan powiedział: „Jeśli Mnie kochacie, będziecie przestrzegać Moich przykazań" (Jan 14:15), ale nie możemy okazywać tej miłości wobec Niego, jeśli nie wiemy, jakie są Jego przykazania.
Znajomość Prawa Bożego daje nam wzór miłosnego posłuszeństwa. Jeśli kochamy Pana, musimy także kochać Jego Prawo. Kochać Boga i lekceważyć Jego Prawo, jest sprzecznością, która nigdy nie powinna być cechą chrześcijanina.
Bóg daje nam swoje Prawo, nie po to, aby odbierać nam radość, ale raczej, aby nasza radość była pełna. Jego Prawo nigdy nie jest dane z powodu Jego złej woli, ale w kontekście Bożej miłości. Kochamy Prawo Boga, ponieważ On kocha swoje Prawo i dlatego, że to Prawo jest absolutnie piękne.
R.C. Sproul