Żona. Tak cenny dar łaski Bożej
Ani rady Hubermana nie pomogły, ani CBD. Może kołdra obciążeniowa? Uspokoimy sensorykę. W środku no…
Read more »Myślę, że większość z nas jest przekonana o tym, że w życiu chrześcijańskim Ewangelia powinna być w centrum. Jerry Bridges napisał: „Zaczynam swój czas z Bogiem od przejrzenia i przyjęcia dla siebie samego Ewangelii. Ponieważ ewangelia jest dla grzeszników, to przychodzę do Chrystusa jako wciąż praktykujący grzesznik. To bardzo ważne, kiedy zaczynamy od docenienia Ewangelii, bo to dzięki Chrystusowi mamy dostęp do Boga Ojca. Musimy uczyć się żyć Ewangelią każdego dnia naszego życia. Kiedy szatan atakował mnie oskarżeniami dotyczącymi moich grzechów, zacząłem "głosić Ewangelię samemu sobie". Nauczyłem się to kontynuować w ramach codziennej potrzeby przypominania sobie Ewangelii”.
Julie Lowe stwierdziła,
że: „Komfort to nie brak kłopotów, ale obecność Boga pośród nich”. Przeczytaj
proszę wraz ze mną tekst z Księgi Proroka Daniela 3:20-27.
Jeśli jesteś podobny do mnie, to wezwanie z Listu Jakuba, aby poczytywać za największą radość próby, które nas spotykają w życiu (Jk 1:2) pewnie i dla ciebie stanowi aberrację tego czym jest „obfite” życie, o którym wspominał Pan Jezus (J 10:10).
Okej, kontynuujmy nasz
temat niepokoju. Rozmawialiśmy o atakach lęku.
„Potem powiedział do swoich uczniów: Dlatego mówię wam: Nie troszczcie się o wasze życie, co będziecie jeść, ani o ciało, w co będziecie się ubierać. Życie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż ubranie. Przypatrzcie się krukom, że nie sieją ani nie żną, nie mają spiżarni ani spichlerza, a jednak Bóg je żywi. O ileż cenniejsi jesteście wy niż ptaki!
Ani rady Hubermana nie pomogły, ani CBD. Może kołdra obciążeniowa? Uspokoimy sensorykę. W środku no…
Read more »