Cierpliwość nie jest twoją
mocną stroną? Moją również.
Wiem czego chcę i wiem, że muszę mieć to teraz. Przynajmniej ja tak uważam. Ale Boży czas i mój czas rzadko jest taki sam. Podobnie jak w życiu bohaterów biblijnych:
- Józef czekał 13 lat
cierpiąc przechodząc niezliczone próby i zmartwienia;
- Dawid czekał 15 lat
zanim został królem;
- Abraham czekał 25 lat
zanim Bóg dał mu syna;
- Mojżesz czekał 40 lat na
pustyni;
- Jezus czekał 30 lat
zanim rozpoczął publiczną służbę.
Może jesteś żonaty i
czekasz na pojawienie się dzieci. Może jesteś samotny i pragniesz mieć
małżonka. A może nienawidzisz swojej pracy i czekasz na prawdziwy rozwój kariery,
o której marzyłeś. Cokolwiek to jest – czekasz, a podane wskazówki mogą okazać
się pomocne.
1. Zbadaj swoje serce
To nie jest to co chciałeś
usłyszeć, prawda?
W porządku. Też
wielokrotnie uciekałem od tego rodzaju pytań, ale samoocena może dokonać prawdziwe
cuda:
- dlaczego chcesz tego,
czego pragniesz?
- czy zwracasz się w
stronę…bożka?
- czy twoje serce jest
niespokojne, nerwowe lub niecierpliwe?
- czy znajdujesz
zadowolenie w Chrystusie, nawet jeśli Bóg nie da ci tego czego pragniesz?
To boli. Ale
spróbuj. Zbadaj swoje serce.
2. Uwielbiaj, módl się i
okazuj wdzięczność
Kiedy czekasz, módl się,
uwielbiaj i dziękuj. Jeśli tego nie będziesz czynił, twoje serce będzie coraz
bardziej niespokojne i rozdrażnione. To wszystko może doprowadzić do grzechu, a
to na pewno w niczym ci nie pomoże.
3. Czekaj cierpliwie i
spokojnie
W taki sposób powinieneś
czekać. Cierpliwie Ps 37:7; Spokojnie Ps 62:5; Wyczekująco Ps 105:5.
Twoje zadowolenie w
Chrystusie powinno być oczywiste. Ale dokładnie w tym samym czasie powinieneś
ochoczo – bez niepokoju – oczekiwać na Boże działanie, nawet jeśli spodziewałeś
się czegoś innego.
4. Zapytaj o radę
Bóg daje nam mądrość za
pośrednictwem Pisma, modlitwy oraz doświadczeń życiowych. Jednakże często Boża
opatrzność, poucza nas poprzez radę innych chrześcijan.
Jeśli czekasz i nie wiesz
co zrobić, poproś o radę zaufanego chrześcijanina.
5. Żyj dalej
Spotkaliście się ze
stwierdzaniem pewnych chrześcijan, którzy poszukując pracy mówili: „Nie
zamierzam aplikować byle gdzie. Ufam Bogu, że mnie poprowadzi”.
Oczekiwanie na działanie
Boga, jest powszechnym doświadczeniem w życiu uczniów Jezusa. Wszyscy przez to
przechodzimy. Ale gdy utkniemy w jednym miejscu i nie jesteśmy pewni co
powinniśmy czynić dalej, możemy podążać za przykładem Elizabeth Elliot, która
wypowiedziała proste i jakże pomocne słowa: „Rób kolejną rzecz”.
To jest to. Nie komplikuj
zbytnio wszystkiego. Nie przeduchawiaj rzeczywistości. Nie myśl ciągle o tym.
Po prostu żyj dalej.
Abraham trzymał się Boga.
Oczekiwanie tylko wzmocniło jego wiarę. Nauczyło go Bożych dróg. Poznał Bożą
wierność. Być może nasz Pan zmusza nas do oczekiwania, aby dokonać tego samego
dzieła co w życiu Abrahama:
a. aby wzmocnić naszą
wiarę,
b. aby uwrażliwić nas na
Jego głos,
c. aby pogłębić naszą
relację,
d. aby wzmocnić nasze
zaufanie,
e. aby przygotować nas do
służby,
f. aby przekształcić nas
na podobieństwo Chrystusa.
Paul Tripp przypomina o
kilku rzeczach:
1. Oczekiwanie jest
nieuniknione. Abraham i Sara czekali dziesięciolecia na obiecanego syna.
Izrael czekał wieki zanim został wyprowadzony ręką Boga z Egiptu, a kolejne 40
lat spędził w oczekiwaniu na wejście do Ziemi Obiecanej. Prorocy
starotestamentowi czekali na przyjście Mesjasza. My wszyscy czekamy na ponowne
przyjście Chrystusa. Nie bądź więc zaskoczony, gdy będziesz musiał czekać. Jest
to cześć historii Bożego ludu.
2. Czekanie pokrzepia. Oczekiwanie
pokazuje nam, że nie mamy wszystkiego pod kontrolą. Kiedy Bóg wzywa do
czekania, Jego miłość odświeża nas w świadomości tego, że Ktoś mądrzejszy i
potężniejszy od nas trzyma historię naszego życia w swoich rękach. Bóg jest
Bogiem, a nie my. Czasami musimy uświadomić sobie właściwe miejsce (zob. Job
38) i czekać na odświeżające działanie Boga.
3. Czekanie ujawnia. Ilekroć
jestem zmuszony, aby czekać, zawsze odkrywam w sobie łatwość do zmieszania,
skłonność do niegrzecznych słów oraz zachowań, a także skupienie się na moich
przyjemnościach aniżeli potrzebach innych. Podobnie Bóg wykorzystuje nasze
oczekiwanie do oznajmienia swojej godności królewskiej. On również wykorzystuje
oczekiwania na ujawnienie egoizmu naszych serc, a także umożliwia nam poszukiwanie
odnowienia i odkupienia.
4. Oczekiwanie jest
produktywne. Ps 27:14: „Miej nadzieję w Panu! Bądź mężny i niech serce
twoje będzie niezłomne! Miej nadzieję w Panu!”. Oznacza to, ze Bóg nigdy nie
marnuje czasu naszego oczekiwania, lekkomyślnie wydłużając go. Kim się stajemy
w czasie oczekiwania? Ono zawsze powinno budować nasz charakter.
5. Oczekiwanie jest
tymczasowe. Pewnego dnia, pierwsze rzeczy przeminą (Obj 21:4) wliczając w
to nasze oczekiwanie. W międzyczasie, Bóg pragnie, aby oczekiwanie zwiększyło
nasze pragnienie wieczności. To życie tutaj nie jest naszym ostatecznym
przeznaczeniem; jest tylko przygotowaniem dla naszego finalnego życia, a
czekanie jest Bożym narzędziem, aby stworzyć w tobie pragnienie czegoś więcej
aniżeli to co posiadasz dzisiaj.