Po opisaniu naszej walki z ciałem, która ma miejsce po zbawieniu (Rz 7), Paweł w Rzymian 8 mówi o niektórych korzyściach wynikających z naszego usprawiedliwienia. Ten rozdział jest dobrze znany jako opis życia w Duchu, a także jako dyskusja o Ordo Salutis – czyli porządku zbawienia (w. 28-30). Chociaż Paweł nie zajmuje się uświęceniem per se, to jednak włącza on Boże dzieło przemiany nas na podobieństwo Jego Syna, w swój złoty łańcuch zbawienia.
Zauważmy,
że nasza adopcja jako współspadkobierców Chrystusa (8:14-17) stanowi punkt
wyjściowy dla dalszych rozważań skupionych wokół predestynacji i elekcji
zawartych w Ordo Salutis (w. 28-30). Możemy patrzeć na
wybranie jako coś niezwiązanego z naszą zwykłą codziennością, jednakże Pismo
umieszcza tę doktrynę w wielkiej miłości Ojca do swojego ludu; miłości, która
sprawiła, że uczynił nas swoimi dziećmi. Boskie wybranie jest błędnie głoszone,
jeśli nie stanowi pociechy dla wierzących i nie skłania ich do refleksji nad
Bożą chwałą. Stanowi ono nadzieję dla nas, że
Bóg działa dla dobra tych, którzy Go miłują (w. 28).
Wszyscy
chrześcijanie wierzą w jakąś formę predestynacji ponieważ Rz 8:28-30 i inne
fragmenty (Mal 1:2-3; Ef 1:11-12) nauczają, że Bóg wybrał niektórych ludzi do
zbawienia.
Pytaniem
jest: na jakiej podstawie Bóg dokonał swojego wyboru? Czy
Pan spogląda w dół korytarza czasu a następnie wybiera tych, o których wie, że
odpowiedzą na Ewangelię? Czy też ofiaruje pojedynczym jednostkom swoją miłość,
która jest gwarancją tego, że dana osoba zaufa Chrystusowi?
Wiele
można mówić na ten temat, ale najważniejsze jest to, że Boska przedwiedza, której
naucza Pismo, ma związek z decyzją Ojca, aby okazać miłość swoim wybranym. Boża
przedwiedza z pewnością obejmuje Jego wiedzę o ludzkiej reakcji, ale bycie
poznanym przez Boga oznacza przede wszystkim bycie przez Niego kochanym w
szczególny sposób (Gal 4:9).
Kochamy
Go, ponieważ On pierwszy nas umiłował (1 J 4:19). Nasza
przyszła decyzja nie jest fundamentem, który jest podstawą Bożej miłości do
nas. On jest tym, który pierwszy nas umiłował, gdyż w
przeciwnym razie nikt z nas nie pokochałby Jego.
Coram Deo
To, że Bóg postanowił zbawić swój lud daje nam pewność, że: „Jestem bowiem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani moce, ani teraźniejsze, ani przyszłe rzeczy; Ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie będzie mogło nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Jezusie Chrystusie, naszym Panu” (Rz 8:38-39). Jeśli ufacie Chrystusowi i czujecie się zniechęceni dziś, znajdźcie pocieszenie w tym, że Pan trzyma was w swoich dłoniach i nigdy nie pozwoli wam odejść.