Pierwszą zmianę wprowadził Jezus, kiedy powiedział, że „wszystko co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może go kalać” (Mt 7:18). Tym samym unieważnił przepisy ceremonialne Starego Testamentu.
Ewangelista Marek
komentuje to prostym stwierdzeniem: „Tak uznał wszystkie potrawy za czyste” (Mk
7:19). George Ladd stwierdza: „Jezus wyłącznie na podstawie swojej władzy
unieważnił przepisy czystości ceremonialnej, zawarte w dużej części prawa
Mojżeszowego”. Odtąd „synowie są wolni” (Mt 17:26) i dlatego przy spożywaniu
pokarmów bądź wstrzymywaniu się od nich kierujemy się miłością.
Jako najważniejsze
kryterium naszego postępowania podałem miłość dlatego, ponieważ kierowanie się
miłością jest drugą zmianą naszego stosunku do prawa, jaką wprowadził Jezus.
Stwierdził, że całe prawo opiera się na miłości: „Wszystko więc, co byście
chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie! Albowiem na tym polega Prawo
i Prorocy (Mk 7:12).
Tymi słowami Jezus odwraca
naszą uwagę od przestrzegania przykazań per se i kieruje ją na naszą relację z
Nim, która rodzi owoce miłości, będącej wypełnieniem prawa.
Trzecia zmiana naszego
stosunku do prawa zawarta jest w przypowieści o właścicielu winnicy i
dzierżawcach, którzy nie chcieli oddawać mu owoców tej winnicy. Właściciel
wielokrotnie posyłał swoje sługi do dzierżawców, którzy jego sługi bili. W
końcu posłał do nich swojego syna, którego dzierżawcy zabili. Przypowieść ta
opisuje obrazowo relację Boga z Jego ludem – Izraelem.
Większość Izraelitów nie
oddawała Bogu owoców uwielbienia i posłuszeństwa i na domiar wszystkiego zabili
Syna Bożego (Mk 21:33-41). Jezus zapytał słuchaczy, co zrobi właściciel
winnicy, na co odpowiedzieli: „Złych srogo wytraci, a winnicę wydzierżawi innym
rolnikom, którzy będą mu oddawać plony we właściwym czasie” (Mt 21:41). Była to
słuszna odpowiedź i Jezus zastosował ją wobec swoich żydowskich słuchaczy w
sposób drastyczny, wskazując na olbrzymią zmianę w prawie.
Powiedział: „Dlatego mówię
wam: Królestwo Boże zostanie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego
owoce” (Mt 21:43). Innymi słowy, stwierdził, że Bóg odwraca swoją szczególną
opiekę zbawczą od Izraela i kieruje ją na narody pogańskie. O przynależności do
ludu Bożego nie decyduje już więcej pochodzenie etniczne, ani przynależność do
teokracji rządzonej przez królów, kapłanów i sędziów, utrzymywanej poprzez
system przepisów ceremonialnych. O przynależności tej decyduje wiara w Jezusa
oraz owoce miłości.
Zmiany te wywołały
olbrzymie skutki. Bożą wolą nie jest już więcej wywieranie w jego imieniu
zemsty na grzesznikach, jak to miało miejsce przy podboju Kanaanu (5M 9:3-6).
Dzieci Boże (naśladowcy Jezusa) nie mogą już więcej karać śmiercią bluźnierców
(3M 24:14), cudzołożników (3M 20:11), rozpustników (5M 22:21), tych którzy
bezczeszczą sabat (2M 31:14), czarownic (2M 22:18), fałszywych świadków (5M
19:16.19), albo dzieci nieposłusznych rodzicom (2M 21:15.17). Te przepisy prawa
były związane z teokracją, ustrojem państwa jednolitego narodowościowo, które
nie obowiązują obecnego ludu Bożego, nie mającego jednolitego pochodzenia
etnicznego ani swojego państwa – ludu rozproszonego po całej ziemi, we
wszystkich państwach i grupach etnicznych (Mt 28:19).
Czwarta zmiana naszego
stosunku do prawa wynika z tego, że cały starotestamentowy system religijny
wraz ze świątynią, służbą kapłańską i ofiarami, osiągnął swoje wypełnienie oraz
swój kres w Jezusie. Jezus poprzez swoją śmierć i zmartwychwstanie zajął
miejsce starotestamentowej świątyni oraz ofiar za grzech. Dlatego
starotestamentowe przepisy regulujące pojednanie z Bogiem zostały wypełnione i
unieważnione wraz ze śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa.
John Piper