Kiedy dokonało się Wyjście w Starym Testamencie gdy ludzie weszli do ziemi obiecanej, odnowili przymierze z Bogiem. Jak przekazuje 5 Mojżeszowa, dokonał się dziwny rytuał. Ludzie, słuchając Bożego przymierza i zakonu, mieli stanąć w dwóch grupach, jedna przed górą Garizim, a druga przed górą Ebal.
Miały
być odczytane zarówno błogosławieństwa, jak i przekleństwa (zob. 5 M 27:15 i
dalej), a w odpowiedzi cały lud miał powiedzieć „Amen”. Czytamy
o tym w Joz 8:30-35. Ludzie związali się z
Bogiem przymierzem – zarówno jeśli chodzi o błogosławieństwo jak i przekleństwo
– odpowiadając „Amen”.
Dlaczego ta dziwna
ceremonia była tak ważna? Ponieważ Nowy Testament mówi nam, że Pan Jezus
Chrystus jest tym „Amen”. Jest tym Jedynym, który w sposób doskonały powiedział
„Amen” Bożemu prawu dlatego, że był mu posłuszny. Lecz jest On także tym
Jedynym, który powiedział „Amen” przekleństwu i sądowi Bożemu stając w miejsce
swego ludu na Golgocie i biorąc na siebie gniew Boży wywołany przez nasze
grzechy. Zapieczętował przymierze własną krwią. Taki był właśnie koszt, jaki
poniósł stając się Bożym „Amen” (2 Kor 1:20; Obj 3:14).
Czy
widzisz co w tym kontekście oznacza śmierć Chrystusa? Bóg dotrzymuje obietnicy
i błogosławi nam przez swego Syna, lecz także dotrzymuje swej obietnicy i
osądza oraz karze grzechy ludzkie – nawet jeśli to Jego własny Syn jest tym, który
niesie na sobie te grzechy.
Kiedy patrzysz na krzyż,
co widzisz? Widzisz zatrważającą wierność Bożą. Nic – nawet instynktowne
pragnienie, by oszczędzić własnego Syna – nie powstrzyma Go od dotrzymania
słowa. Jeśli przez stulecia Bóg planował taki straszliwy punkt kulminacyjny dla
swej obietnicy i pozostał jej bezgranicznie wierny, czyż nie możesz całkowicie
Mu zaufać? Oto poselstwo przymierza: Bóg jest niezawodny.
Trzymaj
się tego, gdy ciebie także otacza najgłębsza ciemność. Jeśli
Chrystus powiedział „Amen” Bożym obietnicom danym tobie, nic nie jest w stanie
powstrzymać ich od tego by zostały spełnione!
Sinclair B. Ferguson