Żona. Tak cenny dar łaski Bożej
Ani rady Hubermana nie pomogły, ani CBD. Może kołdra obciążeniowa? Uspokoimy sensorykę. W środku no…
Read more »Czy modlitwa cokolwiek zmienia? Czy w jej wyniku rzeczywistość staje się … inna? Ktoś kiedyś, aczkolwiek w nieco inny sposób, zadał mi to pytanie: “Czy modlitwa zmienia Boże zdanie?”. Moja odpowiedź wywołała lawinę krytyki. Bo odpowiedziałem wprost – „Nie”. Z drugiej strony, gdyby ta sama osoba zapytała mnie – “Czy modlitwa zmienia rzeczywistość?” – odpowiedziałbym bez wahania – “Oczywiście!”. Biblia mówi nam o tym, że co do pewnych rzeczy Bóg powziął odwieczne zdanie i w ten sposób o nich zadecydował. Te rzeczy są nieuchronne.
Nic nie jest w stanie umknąć Bożej uwagi; nic nie jest w stanie przekroczyć granic Bożej mocy. Każda rzecz podlega pod Boży autorytet. Jeśli miałbym choćby przez chwilę pomyśleć, że jakaś pojedyncza cząstka porusza się w niekontrolowany przez wszechmogącego Boga sposób we wszechświecie, to chyba nie mógłbym w nocy zasnąć. Pewność, jaką żywię w stosunku do przyszłości opiera się na pewności, jaką mam co do Boga, który kontroluje bieg historii. Ale jak, można by spytać, wygląda to sprawowanie przez Boga kontroli nad zdarzeniami i jak przejawia się Jego władza? Jak Bóg sprawia, że rzeczy, co do których suwerennie zadecydował, w rzeczywistości mają miejsce?
Jeden z reformatorów napisał: „Bóg czyni tak, by człowiek opierał wiarę w całości na ukochanym Synu Boga, aby wszystkiego od niego oczekiwał i wszelką nadzieję z Niego czerpał. Człowiek musi zatem zwrócić się ku Bogu i w modlitwie prosić o to, co tylko od Niego może otrzymać. Wiedzieć, że Bóg jest Panem, że wszystko dobre pochodzi od Niego, że chce abyśmy prosili Go o to, co potrzebujemy i mimo to nie wołać do niego w modlitwie, to jak wiedzieć o skarbie ukrytym w ziemi i na skutek obojętności nie wydobyć go stamtąd”.
Robert Murray McCheyne powiedział kiedyś słowa wyrażające bolesną prawdę: „Jeśli chcesz upokorzyć człowieka, zapytaj go o jego życie modlitewne”. Gdybyś dziś zapytał mnie o mój czas społeczności z Panem w modlitwie, pewnie zobaczyłbyś zawstydzone spojrzenie pełne wymówek oraz szukania usprawiedliwienia dla niedojrzałości własnego życia duchowego.
Ani rady Hubermana nie pomogły, ani CBD. Może kołdra obciążeniowa? Uspokoimy sensorykę. W środku no…
Read more »