Żona. Tak cenny dar łaski Bożej
Ani rady Hubermana nie pomogły, ani CBD. Może kołdra obciążeniowa? Uspokoimy sensorykę. W środku no…
Read more »Wiele razy w swoim życiu stosowałem metodę interpretacji biblijnej polegającą na stwierdzeniu, że „Duch mi powiedział, że takie jest znaczenie tego tekstu”. Przyznaję, że moja egzegeza – czyli interpretacja biblijna – była na bardzo niskim poziomie, niebezpiecznie graniczącym z mistycyzmem. Dziś, jednym z największych problemów jakie obserwujemy w kościołach ewangelicznych jest brak poprawnej interpretacji Słowa Bożego. Bez właściwych rozważań hermeneutycznych nie tylko błędnie interpretujemy Słowo Boże, ale także narażamy się na zwiedzenie.
W jednym ze swoich ostatnich artykułów Roger Oakland stwierdził, że biblijne chrześcijaństwo jest obiektem ataku, który nie miał miejsca nigdy wcześniej w historii. Refleksje nad sytuacją w kościołach ewangelicznych XXI wieku, skłoniły go do sformułowania tezy, że jesteśmy na bardzo prostej drodze prowadzącej w przepaść. Słowa Chrystusa z Łk 18:8 w obliczu obecnie panujących trendów nabierają całkiem nowego znaczenia: „Lecz czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?”.
Ani rady Hubermana nie pomogły, ani CBD. Może kołdra obciążeniowa? Uspokoimy sensorykę. W środku no…
Read more »