Zgodnie z Biblią, cechą charakterystyczną czasów ostatecznych będzie pojawienie się ogromnej ilości fałszywych nauczycieli i proroków. Skąd to wiemy? Pan Jezus mówił, że tak właśnie będzie! Powstaje więc pytanie, w jaki sposób mamy konfrontować fałszywych nauczycieli i ich nauki. Publicznie, tak jak i oni głoszą swoje poglądy, czy może prywatnie?
Moja
książka Faith Undone wywołała sporo kontrowersji. Przygotowując
się do jej napisania przeczytałem ponad 60 książek napisanych przez ludzi
utożsamiających się z Nowopowstającym Kościołem oraz Ruchem Świadomego Celu.
Nie została więc ona zredagowana w pośpiechu, ale dokładnie zbadałem cały
materiał, który pozwolił mi dojść do jednej konkluzji: biblijne chrześcijaństwo
jest atakowane. Wielu autorów tych
książek, jest jednocześnie pasterzami stojącym na czele swoich stad.
Krytycy mojej książki
przeważnie mają kilka cech wspólnych. Po pierwsze, nie interesuje ich
zapoznanie się z moim opracowaniem tak, aby sami mogli sprawdzić podane przeze
mnie wiadomości i ostrzeżenia w odniesieniu do Nowopowstającego Kościoła.
Mówią, że wiedzą o czym jest moja książka bo jestem zawsze w opozycji wobec
głównego nurtu panującego w chrześcijaństwie. Twierdzą również, że współcześni chrześcijanie powinni
być znani z tego co popierają, a nie z tego czemu się sprzeciwiają.
Tego
typu komentarze przerażają mnie w świetle ziemskiej służby Pana Jezusa, który w
wyraźny sposób demaskował wszelkie zwiedzenie. Tak
samo czynili apostołowie Piotr i Jan oraz Juda. Czy oni nie przestrzegali
wierzących o wilkach przebranych za pasterzy i niszczących stado?
Istnieją
dziś pasterze, których publiczne oświadczenia i deklaracje są w całkowitej
sprzeczności ze Słowem Bożym. Moi krytycy pytają mnie: "Czy osobiście
udałeś się do tych braci i prywatnie omówiłeś z nimi swoje obawy przed
napisaniem o tym publicznie, zgodnie z zaleceniami Mateusza 18?".
Ciekawe pytanie, prawda?
Ale czy to jest właściwa droga, kiedy niebiblijne wypowiedzi są głoszone
publicznie? Czy Paweł udawał się bezpośrednio do swoich krytyków, którzy
głosili heretyckie bzdury na forum publicznym? Co zrobił Juda pisząc swój list?
Napisał ostrzeżenie: "Wkradli się bowiem pomiędzy was jacyś ludzie.."
(Jud 1,4) ukazując, że byli oni bardzo niebezpieczni. Przestrzegał
owce, tak jak każdy strażnik powinien uczynić.
Ponadto,
wydaje mi się, że ci którzy zalecali mi bezpośredni kontakt z ludźmi, o których
zamierzałem napisać w swojej książce, sami nie stosują się do swoich porad. Ostatnio
pewna grupa pastorów wykonała prywatny atak na moją osobę w swoim tajemnym
kółku dyskusyjnym. Dowiedziałem się o tym
tylko dlatego, że człowiek pełniący funkcję sędziego w tym panelu dyskusyjnym
poinformował mnie o tym, twierdząc jednocześnie, że musiał przerwać dyskusję bo
wymknęła się ona spod kontroli.
Nie
każdy jest powołany, aby pełnić służbę strażniczą w Kościele. Jednak
niektórzy ludzie są. Pamiętasz Jeremiasza ze Starego Testamentu? Bóg powołał
go, aby przekazał synom Izraela prawdę, której ci nie chcieli słyszeć. Ludzie
znienawidzili Jeremiasza i zaczęli opracowywać plany przeciwko niemu. Czy
Jeremiasz był złym człowiekiem tylko dlatego, że przekazywał ludziom to co
mówił Bóg?
Dziś
dokładnie tak samo jak w przeszłości, ludzie nie chcą słuchać ostrzeżeń stróża.
Chcą go zabić, albo zniszczyć wraz z jego poselstwem.
Słowo
Boże musi być naszym standardem prawdy. Sprawdź
to sam!
Roger Oakland
http://www.understandthetimes.org/commentary/c69.shtml